Mam na imię…

Muzyka lubi opowiadać różne historie. Smutne, wesołe, romantyczne… Dlatego w tym miesiącu skupię się na opowieściach w utworach z imieniem w tytule, czyli 'mam na imię’ czas zacząć! Na początek historia dość rozpaczliwa w rockowym opakowaniu. Zawody miłosne odgrywają w niej istotną rolę. Poznajcie Człowieka. On nie ma imienia, na potrzeby tego tekstu nazwę go …