Przynosi odrodzenie, ale przyprawia o zadumę. Bywa lekki, ciepły i wesoły, jednak zdarza mu się wprawiać w przygnębienie. Tym razem deszczowe krople muzyki zadźwięczą o parapety. Po słońcu przychodzi czas na deszcz. To smutniejszy temat i nie pasujący do wiosny rozkwitającej za oknami. Jednak żeby podziwiać odrodzenie świata potrzebna jest woda, najlepiej ta z nieba. Gdy …