Co łączy Piotra Bukartyka z Johnem Steinbeckiem? Obaj potrafią pięknie opowiadać o przyjaźni.
W kwietniu ukazała się płyta Piotra Bukartyka O zgubnym wpływie wyższych uczuć. Znalazła się tam piosenka, która chwyciła mnie za serce. Prosta, spokojna, o przyjaźni. Zapada w pamięć, nic więc dziwnego, że stała się pierwszym singlem.
Prawdę powiedziawszy, dawno nie słyszałam, żeby ktoś tak pięknie opowiadał o przyjaźni. Chociaż nie, znam równie przejmującą historię przyjaźni, zamkniętej na kartach krótkiej powieści.
Będę hodować króliki!
To wydarzyło się gdzieś w Stanach Zjednoczonych. Dwójka przyjaciół chodzi za pracą. Próbują uzbierać pieniądze na własny skrawek ziemi. Na chatkę, kawałek pola i hodowlę królików. Opowieść zaczyna się, gdy George i Lennie zbliżają się do farmy, gdzie mają znaleźć zatrudnienie.
W tym duecie to George jest przywódcą. Jest sprytny, potrafi dostosować się do społeczeństwa, gdyby chciał, mógłby bez problemu znaleźć stałą pracę i prowadzić spokojne życie. Ale musiałby wtedy zostawić Lenniego. A ten nie poradziłby sobie sam.
Lennie jest silnym i potężnym mężczyzną, ale ma psychikę małego dziecka. Żyje marzeniem o farmie, na której żyłby z przyjacielem. Uwielbia zwierzęta i wszystko, co jest miłe w dotyku. Nie umie panować nad swoją siłą, co przysparza mu wielu kłopotów.
Ta para zna się od lat. Prawie od zawsze. Dlatego mimo kłótni George nie zostawi Lenniego. Chociaż nie raz ma na to ochotę. Za to snuje opowieści o własnej farmie, królikach i o tym, że nie są jak inni robotnicy. Bo o nich ktoś się troszczy. O George’a troszczy się Lennie, a o Lenniego George. I chociaż obaj znają tą opowieść na pamięć, olbrzym wciąż na nowo prosi przyjaciela o opowiedzenia tej historii.
Baśń dla dorosłych?
O losach dwóch przyjaciół opowiada John Steinbeck w Myszach i Ludziach. Tak jak piosenka Bukartyka wzrusza i gra na emocjach. Jest smutna i wyciska łzy. Bo baśnie nie zawsze mają happy end. Czasami są brutalnie prawdziwe i dobijające. Jak Dziewczynka z Zapałkami. Albo Myszy i Ludzie. Ale warto je znać. Chociażby po to, aby się wzruszyć i zatrzymać.
Inne muzyczne opowieści o książkach
Kiedy pasja zamienia się w horror
Zdjęcie pochodzi z portalu Pixabay.
