Czasami taniec jest tematem piosenek. Zdarzają się takie przypadki. I jak zwykle niektóre utwory są bardziej znane, inne mniej. Zatem czas zatańczyć!
Rozpoczynam nową listę. Jak można się domyślić po tytule i leadzie tego wpisu poświęcona będzie ona tańcowi. Dlaczego? Z bardzo prostego powodu: taniec jest i zawsze był moją pasją. Uwielbiam tańczyć, a także uwielbiam muzykę, która jest poświęcona temu rodzajowi rozrywki. Dlatego czas zatańczyć!
Zacznijmy od artysty. Miał na swoim koncie ponad sto singli i ponad trzydzieści różnych albumów. Jego niedawna śmierć zaskoczyła świat, mimo że pożegnał się z nim swoim ostatnim albumem (dla ciekawych, recenzję tej płyty można przeczytać tutaj). Chodzi oczywiście o Davida Bowiego. A utwór do tego wpisu to Let’s Dance. czas zatańczyć
Bowie piosenką z 1983 roku zaprasza wszystkich do tańca. A ja dołączam się do artysty: drogi czytelniku, jeśli masz trochę czasu i kawałek wolnej podłogi, włącz muzykę i zatańcz. Może być do piosenki proponowanej przeze mnie lub do innej. Może z radia, z płyty, znalezioną w Internecie, jakąkolwiek. I nie ważne, czy umiesz, czy nie. Tańcz, jakby nikt nie patrzył i nie przejmuj się innymi. To naprawdę wspaniała rozrywka i przyjemne wypełnienie wolnego czasu. Taniec pozwala się rozluźnić, zapomnieć o stresie, o niepowodzeniach, kłótniach itp. Wiem to po sobie. Często gdy mi smutno tańczę. Na początku do smutnego utworu, później do coraz żywszych i po chwili nie pamiętam, że się martwiłam. Także drogi czytelniku, nie wykręcaj się, że nie umiesz. Choć przez 5 minut tańcz. czas zatańczyć
Żegnam się już z Wami, do zobaczenia przy następnym wpisie. Idę za radą Davida Bowiego. Dla mnie czas zatańczyć!
Poprzednie teksty:
Obrazek nagłówkowy został stworzony dzięki Pablo by Buffer.