Tego postu nie miałam w planach napisać. Wolałabym nawet, żebym nigdy nie musiała go pisać. Bo kto lubi pisać o tragediach? Ale nie da się przejść koło nich obojętnie. Szczególnie jeśli cierpi tyle niewinnych ludzi.
Francja często kojarzy się z miłością, wieżą Eiffla czy croissantami. Z Paryżem, miastem zakochanych. Aż nagle spadła na nie taka tragedia. Nie będę podawać informacji o ofiarach, bo serwisy informacyjne robią to lepiej. Chciałam tylko powiedzieć, choć pewnie mało kto mnie usłyszy, że nie jestem obojętna wobec tej tragedii. I chciałam też zaapelować, do tych, którzy za ten zamach obwiniają wszystkich muzułmanów. Za atakiem stoją islamscy terroryści, którzy są fanatykami, a nie wszyscy wyznawcy Allaha. I jeszcze jedno. Muzyczna Lista nie byłaby Muzyczną Listą gdyby zabrakło muzyki. Dzisiaj ode mnie dwa utwory, oba francuskie. Pierwszy to Je dors sur les roses w wykonaniu Mikelangelo Loconte, a drugi – Sur le ciel de Paris w wykonaniu Zaz. Posłuchajcie:
Ola