Wiersze często pojawiają się we współczesnych piosenkach. Czy wiesz, gdzie ukrywa się wojenna poezja Baczyńskiego w muzyce?
O Krzysztofie Kamilu Baczyńskim już pisałam. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jego utwory pojawiają się także w piosenkach powstałych w ostatnich latach. Poezją Baczyńskiego zainspirował się polski zespół Lao Che, na co dzień grający muzykę rockową. wojenna poezja Baczyńskiego w muzyce
Jak połączyć rock i poezję?
Muzycy Lao Che nie przerzucili się nagle na poezję śpiewaną w stylu Ewy Demarczyk. Nie! Postanowili zadziałać po swojemu, grając muzykę pasującą do charakteru grupy – rock alternatywny. Nagrali piosenkę Godzina W tak, że ciężko się domyślić, że powstała na podstawie wiersza. Jest zmienna, 'chropowata’ i wywołuje ciarki na plecach. Gra na emocjach. Zaczyna się marszowym rytmem, nic nie zapowiada, że za chwilę coś się zmieni. Nagle muzyka przyspiesza, słychać męski głos ze starych nagrań. Potem jeszcze ten rozpaczliwy krzyk…
Godzina W jest jedną z dziesięciu piosenek poświęconych powstaniu warszawskiemu. Znalazła się na albumie Powstanie Warszawskie. Na krążku każdy utwór odpowiada jednemu ważnemu wydarzeniu z powstania. Godzina W nawiązuje do jego wybuchu. Za ten album muzycy Lao Che biorący udział w nagrywaniu krążka zostali wyróżnieni Srebrnym Krzyżem Zasługi. wojenna poezja Baczyńskiego w muzyce
Jak powstał tekst?
W Godzinie W Lao Che wykorzystali fragmenty dwóch wojennych wierszy Baczyńskiego: Elegii o… [chłopcu polskim] oraz Raz – Dwa – Trzy – Cztery. Jednak nie jest to cały tekst piosenki. Całą resztę napisał Hubert „Spięty” Dobaczewski – wokalista grupy. Wykorzystał także archiwalne nagrania przemówień. Efekt – sprawdźcie sami!